Get Adobe Flash player
Start

postheadericon Kiełkowskie tradycje teatralne

Ocena użytkowników: / 10
SłabyŚwietny 
W niedzielę 22 stycznia 2012 roku w remizie w Kiełkowie,
a 29 stycznia o godz. 14.00 w Samorządowym Ośrodku Kultury w Tuszymie
i o godz. 17.00 w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Turystyki w Przecławiu 
- Amatorski Zespół Teatralny „Kiełkowanie” z Kiełkowa,
niedużej wsi Gminy Przecław, wystawił jasełka.
W spektaklu wystąpiło około 20 aktorów: od młodzieży do seniorów.
Widowisko składało się z 5 aktów i odbiegało od tradycyjnych inscenizacji wydarzeń
opisanych w Betlejem.
alt
Akcja została przeniesiona w czasy nam współczesne:
Bóg postanowił zesłać po raz drugi swego Syna na Ziemię.
Siły piekielne po naradzie postanowiły zniszczyć Mesjasza przy pomocy mediów.
W debacie telewizyjnej obecni w studio próbowali ośmieszyć księdza katolickiego i jego poglądy.
Herod okazał się nowoczesnym biznesmenem – miliarderem,
a trzej królowie – wędrującymi profesorami.

Dominującą postacią stał się uczony – niedowiarek, uznający tylko kult rozumu,
ale nawracający się pod wpływem spotkania z Diabłem i Śmiercią.
Całość obfitowała w sceny poważne i komiczne.
Na podkreślenie zasługuje wspaniała gra kiełkowskich aktorów – amatorów.
Widać w nich samorodne talenty. Ogromne zasługi ma reżyser – Pani Teresa Kwaśniowska,
emerytowana nauczycielka  kiełkowskiej podstawówki.
Ona to po mistrzowsku dobrała obsadę poszczególnych ról
i czuwała nad prawidłowym przygotowaniem przedstawienia.
Odtwórcy wyglądem, strojem i gestami znakomicie oddali charaktery kreowanych bohaterów,
za co zebrali zasłużone brawa od publiczności.
Rymowany scenariusz napisał Pan Witold Jarosz
– nauczyciel języka polskiego i historii w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Kiełkowie.
Na szczególne uznanie zasługuje również cel całego przedsięwzięcia;
otóż w czasie tych 3 przedstawień zorganizowano  zbiórkę pieniędzy
na leczenie ciężko chorej Kasi Tabor – uczennicy Zespołu Szkół w Przecławiu.
Dyrektor tej placówki i jednocześnie wychowawczyni Kasi, Pani Barbara Dybska
towarzyszyła grupie teatralnej podczas występów i przedstawiała widzom sytuację
oraz koszty terapii swojej wychowanki.
Szkoda tylko, że wysiłek aktorów amatorów i ich wspaniały półtoragodzinny występ
nie został szerzej spopularyzowany, a szlachetny cel, jaki im przyświecał, w pełni na to zasługuje.
Wszystkim wykonawcom i twórcom jasełek w wersji kiełkowskiej
życzymy dalszych sukcesów na scenie.

Tekst i foto: Józefa Krzak

 
Archiwum

created by Arrcom.