Get Adobe Flash player
Start Legendy i historie Historia Rzemienia

postheadericon Historia Rzemienia

Ocena użytkowników: / 7
SłabyŚwietny 

HISTORIA

Najstarszym przykładem budownictwa dworskiego, sięgającym średniowiecza, jest na tym terenie gotycka wieża obronno-mieszkalna w Rzemieniu, nazywana często zamkiem. Obok dworu Baranowskich w Baranowie Sandomierskim i zameczku myśliwskiego Kazimierza Wielkiego w Przyszowie (obydwu nie zachowanych), jest jedną z pierwszych budowli murowanych, wzniesionych na terenie Puszczy Sandomierskiej. Usytuowana przy skrzyżowaniu traktu sandomierskiego i lwowskiego, w nizinnym podmokłym terenie, jest jedynym zachowanym obiektem dawnego zespołu budynków castrum Rzemyen.

Najstarsza wzmianka o wieży pochodzi z roku 1448, zatem jej powstanie możemy odnieść do czasów wcześniejszych. W latach sześćdziesiątych XIV w. właścicielami tego terenu byli Pełka i Niemierza, nieślubni synowie Kazimierza Wielkiego i Esterki. Można zatem przyjąć, że inicjatywa budowy wieży wyszła od króla Kazimierza. Królewscy synowie nie zamierzali jednak osiedlić się na tym terenie. Założywszy gniazdo rodzinne w Galowie koło Stopnicy, w roku 1365, jeszcze za życia ojca, odstąpili tereny nadwisłoczańskie Tarnowskim.

Nowa rezydencja rzochowskiej linii Tarnowskich - zamek Rzemień, wzniesiona została od podstaw w rozlewiskach rzeczki tejże nazwy. Na potrzeby zamku i pana dóbr zniesiono wieś Grabie, na jej gruntach założono folwark, zaś w pobliżu osadzono zagrodników, którzy utworzyli wioskę o początkowej nazwie Grodzą, później zmienionej na Rzemień. Kiedy jednak wzniesiono sam zamek? Wymieniony został po raz pierwszy w roku 1508, w dziale dóbr jako ośrodek jednego z majątków, co sugeruje, że był on ukończony prawdopodobnie już w chwili śmierci Jana Feliksa, wojewody krakowskiego (zm. 25 lutego 1507 r). Budowa mogła trwać jednak wiele lat zaczęta przez jego ojca Jana Feliksa wojewodę lubelskiego. Zastanawiające jest np., iż w latach 70-tych i 80-tych XV wieku wojewoda lubelski wiele wsi z klucza raochowskiego zastawiał i dzierżawił. Czy było to spowodowane wydatkami na budowę zamku, czy tylko zwykłą niegospodarnością? Przeciwko takiemu rozwiązaniu przemawia jednak ciągłe używanie przez tę Unię Tarnowskich tytulatury - z Rzochowa, nawet jeszcze przez pewien czas po roku 1508. Także datacja obiektu przez historyków architektury oraz najstarszych znalezisk archeologicznych z terenu dziedzińca na przełom XV i XVI, przemawia za późniejszym czasem budowy. Można w tym miejscu zwrócić uwagę, że właśnie w końcu lat 90-tych XV wieku kariera Jana Feliksa zwanego Szramem nabrała dynamizmu. Od kilkunastu lat chorąży krakowski został w końcu roku 1497 wojewodą lubelskim, w r. 1501 sandomierskim, a zakończył na województwie krakowskim (1505). Rosnące znaczenie osobiste i całego rodu mogło go zdopingować do wzniesienia nowej, okazałej siedziby, częściowo murowanej (wieża mieszkalna), co nie było wówczas zjawiskiem częstym.

 

W podziale z 1508 roku Rzemień z całym kluczem nadwisłoczańskim otrzymał najstarszy syn Jana Feliksa - Stanisław, późniejszy kasztelan chełmski i sądecki. Przez pewien czas (do około r. 1520) pisał się jeszcze tradycyjnie, z Rzochowa, dopiero później utrwaliła się jego nowa tytulatura „pana na Rzemieniu".
Zamek posadowiony został na cyplu wrzynającym się w rozległy staw powstały przez spiętrzenie wód potoku Rzemień, jednego z ramion rzeki Tuszymki. Od podzamcza oddzielała go fosa, która otaczała także całe podzamcze. Temu obronnemu położeniu towarzyszył dodatkowo wał ziemny. W centrum dziedzińca zamkowego stała murowana wieża o czterech kondygnacjach, która pełniła funkcję mieszkalno-obronną. Na zamku odbywały się często posiedzenia sądu wójtowsko-ławniczego sąsiedniego Rzochowa, a nierzadko zjeżdżał tu kat. W połowie XVI wieku w najniższej znajdowały się dwie piwnice (często pełniły funkcję więzienia), wyżej położona była izba sklepiona, potem sypialnia wreszcie świetlica. Z sypialni prowadziły dwa przejścia na wał i do drewnianej świetlicy przy wale. W pobliżu stały też inne budynki, prawdopodobnie wyłącznie drewniane, konieczne dla funkcjonowania, dworu (m.in. pomieszczenia dla służby). Do zamku, z podzamcza prowadził most i brama. Podzamcze zajmowały obiekty gospodarcze (stajnie, stodoły), izby czeladne a także sad i ogród warzywny. W rozległych stawach hodowano ryby, a dla potrzeb gospodarki zamkowej pracowały młyny i hamernie.
Przed rokiem 1572 Jan Amor Tarnowski poczynił dość znaczne inwestycje przy zamku oraz w jego bliskim otoczeniu. Mogły one polegać zarówno na jakiejś przebudowie wieży mieszkalnej, ale bardziej chyba na wzmocnieniu fortyfikacji. Prace te miały prawdopodobnie związek z zaangażowaniem Tarnowskiego w roku 1570 w tzw. wojnie o Tarnów po stronie krewnego Stanisława, kasztelana Czechowskiego. Zamek rzemieński był z pewnością przygotowany na ewentualny najazd wojsk księcia Ostrogsktego, o czym świadczy wymienione w dokumencie ze stycznia 1572 roku wyposażenie w strzelbę, „która starodawna na zamku by ta, ta przy zamku i teraz zostać ma, a iż JMP stryj wziął byt z tej strzelby dwie działa i hakownic kilka, tedy to zaś nazad JMP synowcowi wrócić ma., ". Natomiast zupełnym wymysłem są rzekome kontakty kolejnego właściciela Rzemienia Stanisława Tarnowskiego z włoskimi architektami, którzy mieli na zamku dokonywać pewnych prac. Stanisław, będący ostatnim przedstawicielem rzemieńskiej linii Tarnowskich-Leliwitów, umierając bezdzietnie, zapisał Rzemień żonie Zofii z Mieleckich, a po jej śmierci zamek dostał się w posiadanie Anny Ratowskiej, która w 1616 r. sprzedała go Stanisławowi Lubomirskiemu. Na ten okres przypadają szeroko zakrojone prace przy modernizacji urządzeń obronnych i ufortyfikowanie podzamcza, przebudowując umocnienia i dodając im ziemne bastiony opatrzone armatami. Prace wykonywane na zamku rzemieńskim po roku 1616 mają już stosunkowo bogatą literaturę, w dyskusji nad datą budowy fortyfikacji bastionowych warto zwrócić uwagę na opinię Szymona Starowolsklego, który już w I wydaniu swojej Polonii z r. 1632 uznał zamek Rzemień za najwarowniejszy w zawiślańskiej części województwa sandomierskiego. Przebudowę fortyfikacji w Rzemieniu dokonaną przez Stanisława Lubomirskiego opisano w następujący sposób: „w 1640 r. basztami, okopami i 40 działami obwarował i dzieciom swoim nakazał, aby te z miejsca ruszane nie była... działa jednako Żelazna, które w Rzemieniu znajdują się ... przy tychże majętnościach pozostać mają".
W końcu XVII w. sukcesorem wioski został Aleksander Lubomirski, który zamierzając przekształcić dziedziczną posiadłość w ośrodek wielkich latyfundiów zleca opracowanie projektów nowej rezydencji Tylmanowi z Gameren. Jednakże jego plany nie doczekały się realizacji.
Kiedy w 1655 r. Szwedzi „zalali" całą Polskę Rzemień był dostatecznie przygotowany do obrony, lecz zamek został przez nich opanowany wskutek zdrady Lubomirskiego. Samuel Grądzki powróciwszy jesienią 1655 r. z misji poselskiej do Kozaków zastał tu swoją chorągiew pozostającą w służbie najeźdźcy. Była to jedna z chorągwi, które wypowiedziawszy posłuszeństwo Janowi Kazimierzowi przeszły na stronę szwedzką.

Zabudowania zamkowe w połowie XVIII w. były przynajmniej częściowo zamieszkane. Przebywała tu w latach 1734-1755 znana poetka czasów saskich Elżbieta z Kowalskich Drużbacka po przeniesieniu się z Cieplic pod Jarosławem. Kiedy Drużbaccy, na skutek ciągłych zatargów, zostali zmuszeni do opuszczania tamtych stron, wydzierżawili od Lubomirskich klucz folwarków należących do Rzemienia. Tutaj, wolne od trosk materialnych chwile Drużbacka poświęca twórczości pisarskiej. Powstała w tym czasie poezja przyniosła sławę nie tylko autorce, ale i Rzemieniowi. Nazwisko Drużbackiej zaczęto wiązać z nieznaną dotąd miejscowością.

Zamek rzemieński jeszcze w XVIII w. przedstawiał pewne znaczenie obronne. Pod osłoną jego murów i wałów próbowali w 1768 r. szukać schronienia uchodzący przed pościgiem rosyjskim konfederaci barscy. Później fortyfikacje straciły na znaczeniu i przy zakładaniu ogrodu zostały częściowo zniwelowane i poszły w zapomnienie, zwłaszcza umocnienie podzamcza. Rzemień, stanowiący ośrodek administracyjny klucza folwarków, dzierżawili starostowie. Od poł. XVIII w. do końca XIX w. wieś ta przechodzi w ręce Sanguszków, znów
Lubomirskich, później Lasockich, Stadnickich, Reyów, Boguckich.
Plan katastralny z 1850 roku pokazuje, że ogród w Rzemieniu zajmował zachodnią część podzamcza: składał się z 6 kwater otoczonych szpalerami drzew, przeciętych prostopadłymi alejkami. Dodatkowe 4 kwatery ogrodowe znajdowały się po zewnętrznej stronie podzamcza od północy. Drzewa rosły również na wałach wokół zamku. Po 1850 r. wyburzono pozostałe na podzamczu zabudowania, zakładając tutaj park krajobrazowy. W tym czasie obsadzono też lipami teren przylegający do pałacu. W 1857 roku została przeprowadzona neogotycka przebudowa zamku (wg. tablicy inskrypcyjnej - „Felix z Zięblic Bogusz zamek ten zniszczony odnowił – 1857”).

Od roku 1886 Rzemień stał się własnością Szaszkiewiczów. Gustaw Szaszkiewicz, ożeniony w 1886 r. z Aleksandrą Boguszówną, nie użytkował wieży, mieszkając w nowym, wzniesionym w obrębie parku zamkowego, pałacu. Właściciel nie wykazywał pietyzmu dla zabytku, niszcząc dla rozrywki niektóre, istniejące jeszcze detale kamieniarskie. Wreszcie zdecydował się rozebrać budowlę na cegłę. W roku 1905, projektując rozbiórkę wieży, zwrócił się do Grona Konseratorów w Krakowie, z zapytaniem czy budowla przedstawia jakąś wartość historyczną przy czym dodał, że zamierza ją rozebrać. Z ramienia Grona przyjechali na wizję lokalną Feliks Kopera wraz z Zygmuntem Hendlem, proponując Szaszkiewiczowi, ażeby zabytek jako cenny i jedyny w swoim rodzaju pomnik kultury średniowiecznej, przekazał na własność kraju, na co tenże wyraził zgodę. Hendel dokonał pomiaru wieży i sporządził plany odbudowy wraz z kosztorysem, która miała wynieść 18 tys. koron. Rozpoczęcie prac odkładano do czasu uzyskania subwencji, którą Grono Konserwatorów zwróciło się do Sejmu. Pracami konserwatorskimi, nadzorowanymi przez F. Koperę, miał kierować Z. Hendel. Wydział Krajowy odrzucił jednak dar Szaszkiewicza, i funduszy państwowych nie udało się uzyskać. Chcąc ratować cenny zabytek Kopera jeszcze kilkakrotnie zwracał się do Grona i władz samorządowych powiatu mieleckiego o pomoc, jednak bez rezultatu. W roku 1913 Hendel pozwał przed sąd Szaszkiewicza za niezapłacenie za wykonane przed kilku laty plany restauracji wieży mimo, że początkowo podjął się wykonać je bezpłatnie.
W tym okresie zostały utworzone profesjonalne stawy rybne na bazie już istniejących stawów.
Wciągu następnych lat stan budynku uległ dalszej dewastacji a interesujący zespół budynków przy bramie wjazdowej częściowo został rozebrany. Zabytek pozostał pod opieką krakowskiego rzędu Konserwatorskiego i w dalszym ciągu zamierzano podjąć przy nim prace zabezpieczające. W roku 1922 inż. Bogdan Treter dokonał ponownej inwentaryzacji wieży oraz fortyfikacji. W siedem lat później rozpoczęto roboty budowlano-konserwatorskie, które prowadzono kosztem Szaszkiewicza. Nie trzymano się jednak projektów odbudowy opracowanych przez Hendla, lecz nowych, wykonanych przez Franciszka Mączyńskiego. Z okresu tej przebudowy, ukończonej w 1931 r., pochodzi cylindryczna klatka schodowa, loggia, przybudówka północna, obramienia okien, wykusz i namiotowy dach. W tym czasie zbudowano także nową bramę wjazdową od strony południowej, a północna uległa przebudowie. Fakt ten upamiętnia usytuowana pod wykuszem kamienna tablica z napisem: „Gustaw Dołhnowski Szaszkiewicz i syn jego Antoni w setną rocznicę powstania listopadowego basztę tę zniszczoną odbudowali 1831-1931”. W okresie międzywojennym Rzemień dziedziczyli synowie Gustawa: Antoni i Włodzimierz.

Rodzina Szaszkiewiczów mieszkała w Rzemieniu do 1944 r. Jesienią tegoż roku, na mocy dekretu z 26 X 1944 roku dobra rzemieńskie zostały upaństwowione i rozparcelowane. W nieużytkowanej przez kilka lat wieży Technikum Rolnicze urządziło internat dla uczniów, istniejący do 1960 r. W związku z pękaniem murów magistralnych wieża została opuszczona, podlegając dalszej dewastacji. W roku 1956 inż. Lenart, na zlecenie Centralnego Zarządu Muzeów i Ochrony Zabytków wykonał inwentaryzację obiektu oraz sytuacyjnowysokościowy plan przyległego terenu. Ujawniono wówczas istnienie pozostałości ziemnych podzamcza. W latach sześćdziesiątych Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej przygotował dokumentację w związku z zamiarem odbudowy i zabezpieczenia budowli, która dotychczas nie doczekała się realizacji. Przyczynę pękania murów stanowiło zachwianie równowagi statycznej, spowodowanej ruchami ławy fundamentowej, opartej na palach dębowych, które w skutek obniżenia lustra wody, butwiały.
Mimo opieki konserwatorskiej, na terenie zamkowym poczyniono szereg niekorzystnych zmian, jak wybudowanie w 1962 r. nowej szkoły wraz z internatem w obrębie podzamcza, wycięcie starych drzew i urządzenie na ich miejscu boiska. W 1964 roku Rzemień (dwór obronny, fortyfikacje bastionowe, pałac, park) został wpisany do II grupy zabytków. W 1970 roku Politechnika Krakowska wykonała projekt zabezpieczenia pękających od dłuższego czasu murów wieży (aut. dr B. Brągiel). W końcu lat osiemdziesiątych (1988 rok) wieżą rzemieńską zainteresowało się państwowe przedsiębiorstwo „Igloopol" z Dębicy, zamierzając przystąpić do jej odbudowy. Prace dokumentacyjne powierzono PKZ Oddziałowi Badań i Konserwacji w Warszawie. W związku z tym zostały przeprowadzone badania archeologiczne w najbliższym otoczeniu wieży, wykonano także badania na polichromie oraz architektoniczne. W wyniku tych ostatnich odkryto pozostałości dawnej, tunelowej klatki schodowej. Opracowanie historyczne wykonał mgr Jacek Serafinowicz. W latach dziewięćdziesiątych wieża została sprzedana w prywatne ręce, a jej właścicielem został M. Kanus, który rozpoczął zabezpieczanie i renowację zabytku. W 2008 roku nastąpiła zmiana właścicieli obiektu. Aktualnie trwają zaawansowane prace renowacyjne wieży oraz rewitalizacja parku i stawów.


WIEŚ RZEMIEŃ - LOKALIZACJA
Miejscowość Rzemień, należąca do gminy Przecław położonej w województwie podkarpackim, leży w dolinie Wisłoki, na jej prawym brzegu, przy trasie Dębica-Mielec, w odległości około 24 km od Dębicy i ok. 12 od Mielca. Znajduje się tutaj przystanek linii kolejowej oraz przystanek autobusowy.
Przez wieś i park przepływa potok Tuszymka, zwany też Młynówką.
Na wschód od Rzemienia ciągnie się szeroki pas bagnistych łąk, przechodzących dalej w zwarte kompleksy leśne Białego Boru, należące do Puszczy Sandomierskiej, Dookoła wsi położone są pola uprawne oraz niewielkie kępy zarośli nadrzecznych.
W północnej części wsi znajduje się kompleks pałacowo-parkowy wraz z ufortyfikowaną wieżą mieszkalno-obronną, zwaną zamkiem. Do obiektu należy także kompleks stawów rybnych, a w pobliżu  znajduje się młyn na spiętrzeniu Tuszymki.

 

 
Archiwum

created by Arrcom.