Co kryje ziemia?
W Przecławiu krąży legenda, która mówi, że z tamtejszego zamku wychodziły niegdyś lochy i korytarze, które ciągnęły się w bliżej nieznanym kierunku. Dokładnie ta sama opowieść dotyczy Mielca. Prawdopodobnie jeszcze około 10 lat temu młodzi mielczanie, zainteresowani tymi legendami, postanowili szukać śladów. Mówi się, że trafili na… wejście do starodawnych lochów. Jednak nie udało im się dostać do środka, bo zawalił się sufit. Przestraszeni odkrywcy uciekli i nikomu o znalezisku nie mówili. Trudno też uwierzyć, że znaleziony na początku ubiegłego stulecia, rycerz, mógłby przeleżeć w ziemi, kilkaset lat. Być może to właśnie dowód na to, że lochy istniały, a rycerz miałby tam zginąć i… już tam pozostać. Zamek musiał mieć skryte w ziemi pomieszczenia, bo jakieś elementy budowli utrudniały budowę domów na dawnym wzgórzu zamkowym.